kliknij aby powiększyć
W ostatnim czasie pożegnałem spółkę MEW SA z mojego portfela inwestycyjnego. Niestety zarząd spółki złożył wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. Pomysł na biznes był wg mnie ciekawy. Szkoda, że nie wyszło. Na szczęście w ostatnim dniu zdążyłem pozbyć się tych akcji. Zanotowałem groszową stratę i zaoszczędziłem sobie masę kłopotów.
W najmniejszym nawet stopniu nie zamierzam się przejmować tym niepowodzeniem. To normalne, że niektóre spółki radzą sobie lepiej, a inne gorzej.
Strata na akcjach MEW spowodowałem, że sam się ukarałem. Masochistycznie postanowiłem nałożyć na siebie bana na kolejne zakupy. Przez miesiąc nie będę kupował żadnych akcji. "Kara" mija 16. września.
Przy okazji zrobiłem mały rekonesans posiadanych akcji. Zauważyłem, że niektóre spółki aż proszą się o sprzedaż. Przyczyn jest kilka. Wszystkie sprowadzają się do tego, że szanse na zysk ekonomiczny ulatują, więc nie widzę dalszego sensu na trzymanie tych akcji. Pierwszym kandydatem do opuszczenia mojego portfela jest ATON HT, który zaraportował żenująco słabe wyniki w ostatnim raporcie kwartalnym.
To doświadczenie nauczyło mnie, że mam zbyt wiele spółek w portfelu. Postaram się ograniczyć liczbę spółek do maksimum 20.
Na koniec podsumowanie dotychczasowych wyników:
Do tej pory zainwestowałem 263 267,14 zł
Wartość portfela to 268 738,20 zł
Zysk to 5 471,06 zł
Jestem 2,08 % na plusie